22 maja 2016r. odbędzie się w Lublinie III LUBELSKI WYŚCIG KACZEK.
Idea jest jedna: pomoc dla dzieci potrzebujących wsparcia.
Chcesz dowiedzieć się więcej przeczytaj wpis na stronie naszej Kancelarii 🙂
22 maja 2016r. odbędzie się w Lublinie III LUBELSKI WYŚCIG KACZEK.
Idea jest jedna: pomoc dla dzieci potrzebujących wsparcia.
Chcesz dowiedzieć się więcej przeczytaj wpis na stronie naszej Kancelarii 🙂
Borykasz się z problemem płynności finansowej ? Twoi kontrahenci wstrzymują zapłatę do pierwszego telefonu, wezwania, pisma z Kancelarii…
Chciałbyś poprawić płynność finansową w firmie i zniwelować problem spóźnionych płatności?
Chciałbyś bardziej zdyscyplinować swoich kontrahentów do terminowego regulowania należności?
A teraz wyobraź sobie, że …Twoi kontrahenci płacą terminowo Twoje faktury. Twoja asystentka nie musi dzwonić lub pisać już maili z przypomnieniem, że upłynął już termin płatności na fakturze i prosić Klienta by może zechciał zapłacić. Masz pieniądze u siebie na koncie, a nie na koncie Twojego Klienta. Chyba całkiem przyjemnie…;)
Dobrym lekarstwem na te przypadłości może okazać się możliwość korzystania z pieczęci prewencyjnej.
Czym dokładnie jest pieczęć prewencyjna i na czym polega korzystanie z pieczęci prewencyjnej możesz przeczytać w materiale „Pieczęć prewencyjna. Wybrane zagadnienia”.
Witaj,
dziś ostatni dzień roku 2015.
Pozwolę sobie na małe podsumowania.
Po pierwsze bardzo się cieszę, że mój e-book SPÓŁKA JAWNA KROK PO KROKU cieszy się taką popularnością. Na chwilę pisania tego wpisu liczba pobrań wyniosła: 4776.
Po drugie trochę statystyk z bloga na dzień 31.12.2015r.
| ||
Poniżej możesz podejrzeć jak blog rósł w siłę.
Dziękuję wszystkim moim czytelnikom.
Po trzecie z Nowym Rokiem nadchodzą nowe zmiany.
Zapraszam Cię do obejrzenia nowej strony internetowej Kancelarii: www.lexoptim.pl
Życzę Ci pomyślności w Nowym Roku !
W jednym z poprzednich wpisów mogłeś przeczytać „O odpowiedzialności wspólników w spółce jawnej”.
Czy wiesz jednak, że… znając te zasady odpowiedzialności, o których mowa w poście wskazanym wyżej nie znasz jeszcze innych sytuacji, w których wspólnik spółki jawnej ponosi/może ponosić odpowiedzialność. Zakładając spółkę jawną bądź przystępując do niej ważne jest abyś znał inne, szczególne zasady odpowiedzialności wspólników w spółce jawnej.
Pierwszy przypadek – wyrażony jest w art 33 kodeksu spółek handlowych, który odnosi się do odpowiedzialności wspólników w przypadku gdy dochodzi do zawarcia umowy spółki jawnej z przedsiębiorcą jednoosobowym, który wnosi do spółki swoje przedsiębiorstwo.
Kto zawiera umowę spółki jawnej z przedsiębiorcą jednoosobowym, który wniósł do spółki przedsiębiorstwo, odpowiada także za zobowiązania powstałe przy prowadzeniu tego przedsiębiorstwa przed dniem utworzenia spółki do wartości wniesionego przedsiębiorstwa według stanu w chwili wniesienia, a według cen w chwili zaspokojenia wierzyciela.
Drugi przypadek – art. 32 kodeksu spółek handlowych:
Osoba przystępująca do spółki odpowiada za zobowiązania spółki powstałe przed dniem jej przystąpienia.
Trzecia sytuacja dotyczy odpowiedzialności za zobowiązania powstałe przed wpisem spółki do rejestru, kiedy to wspólnicy odpowiadają na zasadzie solidarności i nie ma do nich zastosowania zasada subsydiarności. Na czym polega subsydiarność możesz przeczytać na diagramie w poście „O odpowiedzialności wspólników w spółce jawnej”.
Czwarta sytuacja- art. 10 par. 3 kodeksu spółek handlowych:
W przypadku przeniesienia ogółu praw i obowiązków wspólnika na inną osobę, za zobowiązania występującego wspólnika związane z uczestnictwem w spółce osobowej i zobowiązania tej spółki osobowej odpowiadają solidarnie występujący wspólnik oraz wspólnik przystępujący do spółki.
Kiedy jakaś ważna, znana osobistość umiera, zwłaszcza w młodym wieku, robi się szum medialny. W pewien sposób wydarzenia takie poruszają nas, „zwykłych śmiertelników”. Czasem mi też trudno przejść obojętnie wobec niektórych informacji.
Ostatnio znowu głośno wokół śmierci Moniki Zbrojewskiej – adwokat, wiceminister sprawiedliwości, wykładowcy na Uniwersytecie Łódzkim. Niewątpliwie zrobiła dużą karierę i wiele osiągnęła w życiu zawodowym.
Niemniej ostatnie wydarzenia, kontrowersje wokół przyczyn jej śmierci już nie mają wydźwięku tak pozytywnego.
Nie wiem co było ostatecznie powodem jej śmierci i nie chcę tutaj o tym przesądzać, ale mi słuchając rożnych wypowiedzi ludzi z jej otoczenia, śledząc wpisy nasunęła się pewna refleksja.
Duży sukces nie jest przypadkiem, ale wynikiem ciężkiej pracy, wielu wyrzeczeń, nie rzadko rezygnacji z życia osobistego.
Nie każdy jest gotów do takich wyrzeczeń.
Dla mnie miarą sukcesu jest równowaga w życiu zawodowym i prywatnym. Niezwykłą sztuką jest umiejętność wygospodarowania sobie czasu nie tylko na pracę, ale i dla rodziny czy siebie, zwłaszcza kiedy życie nabiera coraz większego tempa.
Każdy może mieć inny przepis na sukces i szczęście. Nie oceniam tego.
Dla mnie, jej śmierć będzie swoistą przestrogą. Czy czasem nie warto się zatrzymać, choćby na chwilę?