Spółka jawna

Lubię miesiąc październik, zwłaszcza kiedy pogoda jest taka jak na zdjęciu obok 🙂

Ale przechodząc do rzeczy – dziś wyjaśnię Ci czym jest tekst jednolity umowy spółki.

Otóż tekst jednolity umowy spółki to pierwotny tekst umowy spółki uwzględniający podjęte przez wspólników zmiany umowy lub inaczej ujmując  zawierający zmienione jej postanowienia.

Przykład:

W pierwotnej umowie spółki jawnej z dnia 15.03.2014 r. wspólnicy w § 13 tejże umowy przewidzieli, że „Czas trwania Spółki nie jest ograniczony”.

W dniu 23.09.2014 r. wspólnicy podjęli uchwałę o zmianie czasu trwania spółki, na czas oznaczony do dnia 31.12.2020 r.

Oprócz uchwały zmieniającej do sądu rejestrowego trzeba będzie załączyć tekst jednolity umowy spółki jawnej, którego brzmienie będzie takie jak umowy z dnia 15.03.2014 r., z  tym, że § 13 będzie wyglądał następująco: „Czas trwania Spółki jest oznaczony do dnia 31.12.2020 r.”  Pozostałe zapisy umowy będą bez zmian.

Jeśli dokonasz ze wspólnikami zmiany umowy spółki i w sądzie nie złożysz tekstu jednolitego umowy spółki,  a samą uchwałę zmieniającą otrzymasz postanowienie sądu m.in. takiej treści:

II. wezwać wnioskodawcę do złożenia tekstu jednolitego umowy spółki

I co wtedy?

Procedura rejestracji niepotrzebnie się przedłuży. Aby tego uniknąć pamiętaj, że zmieniając umowę spółki jawnej trzeba złożyć do sądu rejestrowego wraz z wnioskiem o zmianę, obok m.in. uchwał zmieniających umowę spółki, jeszcze tekst jednolity umowy spółki.

Uwaga:

Zmianą umowy spółki jawnej może być nie tylko zmiana brzmienia jej postanowień, ale również wykreślenie niektórych zapisów czy dodanie nowych.

Mam nadzieję, że dostatecznie wyjaśniłam Ci czym jest tekst jednolity umowy spółki.

Więcej o zmianie umowy spółki jawnej i procedurze rejestracji tych zmian możesz przeczytać w innym poście na moim blogu pt. „Zmiana umowy spółki jawnej„.

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania zapraszam Cię do kontaktu.

Każdy zna to przysłowie ” W zdrowym ciele zdrowy duch”. Mi jest ono szczególnie bliskie. Bliski jest mi również temat spółki jawnej.

Ale co ma właściwie przysłowiowy piernik do wiatraka 😉 ?

Raczej nie jesteś w stanie cieszyć się dobrym filmem, książką czy doceniać uśmiechu dziecka kiedy boli Cię ząb lub odczuwasz inny fizyczny ból. Dobre samopoczucie jakoś wtedy znika i delikatnie mówiąc czujemy się niezbyt komfortowo. Dużo łatwiej zachować pozytywne myślenie i tryskać dobrą energią kiedy po prostu jesteśmy zdrowi.

Trochę podobnie jest w spółce jawnej.

Spółka nie będzie dobrze działała kiedy jej trzon, czyli umowa spółki, będzie mizernie skonstruowany. Prędzej czy później te niedociągnięcia wyjdą.

Umowa spółki jest bardzo ważna. Bez dobrego kształtu umowy spółki możemy się wpakować w niezłe tarapaty, zwłaszcza kiedy zaczynają się problemy, konflikty między wspólnikami lub jeden ze wspólników umiera, o czym zresztą nieco więcej już wkrótce.

Umowa spółki jawnej też jest umową, umowy zaś pisze się na złe a nie dobre czasy. Kiedy podpisujesz jakąkolwiek umowę pamiętaj o tej zasadzie i nie omieszkaj skonsultować jej z prawnikiem.

A o umowie spółki jawnej możesz przeczytać m.in. tutaj i tutaj.